Wydarzyło się w przeszłości

Nie mamy zapisanych wydarzeń z

26 kwietnia

Stanisław Przybyszewski

Stanisław Przybyszewski Stanisław Przybyszewski wyborcza.pl + praca własna

Pisarz, poeta, dramaturg i publicysta. Urodzony 7 maja 1868 w Łojewie niedaleko Inowrocławia, zmarł 23 listopada 1927 w Jarontach nad Gopłem.

 

Stanisław Przybyszewski

Ukończył niemieckie gimnazjum w Toruniu. Od 1889 studiował w Berlinie architekturę i medycynę. W 1892 redagował wychodzący w Berlinie polski tygodnik socjalistyczny "Gazeta Robotnicza". W 1893 ożenił się z norweską pisarką Dagny Juel i w latach 1894-1898 mieszkał głównie w Norwegii. W Niemczech i Norwegii nawiązał liczne kontakty w środowisku międzynarodowej cyganerii artystycznej; jego przyjaciółmi byli m.in. Edvard Munch, Richard Dehmel i August Strindberg.

W 1898 przybył do Krakowa, gdzie objął redakcję "Życia". Z powodów cenzuralnych i finansowych pismo upadło w 1900. W latach 1901-1905 Przybyszewski mieszkał w Warszawie, oddając się działalności literackiej.

Od 1906 do 1918 przebywał w Monachium. W latach 1917-1918 był współpracownikiem ekspresjonistycznego pisma "Zdrój", wychodzącego w Poznaniu.

W 1919 powrócił do Polski. Pracował na stanowiskach państwowych w Poznaniu i Gdańsku. W tym czasie rozwinął aktywną działalność społeczną; był m.in. inspiratorem i organizatorem budowy gimnazjum polskiego i Domu Polskiego w Gdańsku. W 1924 został zaangażowany do Kancelarii Cywilnej Prezydenta Rzeczpospolitej. Otrzymał Krzyż Oficerski i Komandorię Orderu Polonia Restituta. Do końca życia aktywny jako literat, był autorem ogromnej ilości publikacji i cieszących się dużym powodzeniem prelekcji publicznych.

Znaczenie Przybyszewskiego w okresie Młodej Polski wykracza poza fakty życiorysu, a nawet wagę napisanych przezeń tekstów. Na przełomie wieków odgrywał rolę wielkiego animatora życia literackiego, wręcz proroka. Autorzy tekstów dojrzalszych intelektualnie rozpoczynali dyskurs od komentarza do jego poglądów. Znaczna część pokolenia mówiła jego językiem. Jednym z powodów była ekscentryczna osobowość Przybyszewskiego i otaczająca go skandalizująca legenda (ekscesy erotyczne, alkohol, głośny - przez niego spowodowany - rozwód Jadwigi i Jana Kasprowiczów). Przede wszystkim jednak - w sposób najbardziej skrajny i dramatyczny formułował główne idee filozoficzne swojego pokolenia, a na dodatek robił to w prowokacyjnej formie literackiej.

Stanisław PrzybyszewskiRozgłos zdobył w Berlinie, gdzie był jednym z bohaterów międzynarodowego środowiska artystycznego. Opublikował tam m.in. głośny esej "Zur Psychologie des Individuums. I - Chopin und Nietzsche. II - Ola Hansson" 1892 oraz poematy TOTENMESSE, 1895 (wersja polska REQUIEM AETERNAM, 1904), VIGILIEN, 1895 (wersja polska Z CYKLU WIGILII, 1899), DE PROFUNDIS, 1895 (wersja polska 1900), ANDROGYNE, 1900. Zapoczątkował w nich problemy konstytutywne dla całej jego twórczości: indywidualizm, status metafizyczny i społeczny jednostki twórczej, los geniuszy, sens przynależnych im atrybutów "degeneracji" i "choroby". Prezentację poglądów filozoficznych kontynuował na łamach licznych czasopism w esejach, zebranych później w tomach "Auf den Wegen der Seele" 1897 ("Na drogach duszy", 1900), "Szlakiem duszy polskiej", 1917, "Ekspresjonizm, Słowacki i Genesis z ducha", 1918.

Krakowskie "Życie" (1897-1900), początkowo otwarte dla różnych poglądów, pod redakcją Artura Górskiego (początek 1898) zaczęło przekształcać się w pismo młodego pokolenia. Pod redakcją Przybyszewskiego stało się trybuną, organem programowym Młodej Polski. W nr. 1 z 1899 Przybyszewski opublikował manifest nowej sztuki p.t. CONFITEOR, jeden z najważniejszych tekstów programowych tej formacji literackiej. Jego główne hasło "sztuka dla sztuki" było nie tylko wołaniem o autonomię działań artystycznych; kryło się za nim przekonanie, które dzielili z Przybyszewskim inni twórcy epoki, że sztuka odkrywa istotne prawdy bytu, dociera do Absolutu. "Naga dusza" artysty, wyzwolona z konwenansów, okowów społecznych i stereotypów intelektualnych, zdolna jest do przekroczenia pozornego dualizmu osoby ludzkiej, jej aspektu biologicznego i duchowego. W istocie jest to bowiem dualizm władz poznawczych, ukrywający zasadniczą jedność bytu. Opozycja duszy i mózgu - głosił Przybyszewski - jest opozycją poznania intuicyjnego i dyskursywnego. Poznanie dyskursywne, analityczne i komunikowalne, przynależy do zunifikowanego porządku zjawisk społecznych. Poznanie intuicyjne jest sposobem komunikacji indywiduum z rzeczywistością absolutną.

Program Przybyszewskiego, afirmujący jednostki twórcze jako nosicieli istotnej wiedzy metafizycznej, wymierzony był przeciw pozytywistycznemu programowi sztuki zaangażowanej społecznie i pozytywistycznej koncepcji postępowej ewolucji przyrodniczo-społecznej. Przeciwstawiał sobie dwa typy poznania, dwa wzorce moralne, dwa ideały rozwojowe: społeczny i indywidualny. Przybyszewski odwoływał się do antypozytywistycznych nurtów filozofii współczesnej (Friedrich Nietzsche, Arthur Schopenhauer, Eduard Hartmann), do polskiej tradycji romantycznej (głównie do filozofii genezyjskiej Słowackiego), także do teozofii i okultyzmu. Jednak na jego poglądach zaciążyło też dziedzictwo naturalizmu. Sfera Absolutu, do której przynależy oczyszczona ze społecznych ograniczeń "naga dusza", miała początkowo silne cechy sfery biologiczno-popędowej, determinującej świadome życie osoby i wywołującej stały konflikt moralny. Z niej wywodziły się Przybyszewskiego koncepcje "winy niezawinionej", fatum i zła jako niezbywalnego elementu bytu. "Naga dusza" jednak stopniowo ewoluowała, ulegając coraz większej spirytualizacji. Jej destrukcyjna i autodestrukcyjna energia okazała się siłą sprawczą ewolucji w drodze do doskonałości indywidualnej. Autor połączył Słowackiego koncepcję Króla Ducha, niszczącego zastane formy bytu dla stworzenia doskonalszych, z Nietzscheańską ideą Nadczłowieka. Dla ich uprawomocnienia zaakceptował w końcu koncepcję reinkarnacji.

Problemy filozoficzne sformułowane w esejach i poematach prozą przekładał na język prozy literackiej i dramatu. A był pisarzem bardzo płodnym. Opublikował wiele powieści (wszystkie trylogie) w języku niemieckim i polskim, m.in.: HOMO SAPIENS, wyd. niem. 1895-1896, wyd pol. 1901; SATANS KINDER, 1897 (DZIECI SZATANA, 1899); SYNOWIE ZIEMI, 1904-1911; DZIECI NĘDZY, 1913-1914; KRZYK, 1917; IL REGNO DOLOROSO, 1924.

Wszystkie powieści prezentowały zasadniczo ten sam typ bohaterów: wybitnych indywidualistów niszczonych przez świat społeczny i własne wewnętrzne demony, skazanych na zagładę. Przedstawiał ich autor w ekstremalnych, często patologicznych stanach psychicznych (alkoholizm, zazdrość, niszcząca miłość...). Fabuły powieści były wątłe, stanowiły pretekst do analizy stanów wewnętrznych bohaterów. Taki nowy typ postaci powieściowych wymagał odpowiednich technik narracyjnych, różnych od technik powieści realistycznej. Przybyszewski w sposób nowatorski posługiwał się mową pozornie zależną i monologiem węwnętrznym.

Każda z jego książek wywoływała gorącą reakcję społeczną - głównie z powodu naruszenia tabu obyczajowego i (zamierzonej) prowokacji moralnej. Powieści i eseje tłumaczone były na wiele języków (m.in. angielski, włoski, rosyjski, czeski, bułgarski, serbo-chorwacki, jidisz) i wywarły duży wpływ na literaturę tego okresu - szczególnie skandynawską i środkowoeuropejską.

Podobne problemy i typ bohaterów prezentowały także dramaty, a napisał ich wiele, m.in.: DAS GROSSE GLUCK, 1897 (DLA SZCZĘŚCIA, 1900); ZŁOTE RUNO, 1901; ŚNIEG, 1903; MATKA, 1903; ODWIECZNA BAŚŃ, 1906; ŚLUBY, 1906; GODY ŻYCIA, 1910; TOPIEL, 1912; MIASTO, 1914; MŚCICIEL, 1927.

Akcja dramatów - podobnie jak powieści - była bardzo wątła, jej miejsce zajmowały monologi i dyskusje, ukazujące życie wewnętrzne bohterów. Dramaty były grane w licznych teatrach polskich i europejskich, często jeszcze zanim ukazały się drukiem. W roku jubileuszu autora (1921 - 30-lecie pracy pisarskiej) miały je w swoim repertuarze teatry w Krakowie, Warszawie i Lwowie. Wszystkim premierom towarzyszyły burzliwe dyskusje literackie i obyczajowe.

{loadposition Reklamaartykuldluga}

W XX-leciu międzywojennym zarówno twórczość, jak i legenda Przybyszewskiego nieco straciły na popularności, wyparte przez nowe zjawiska literackie. Ujawniło się natomiast inne oblicze poety. Już w czasie I wojny światowej ten wróg zaangażowania sztuki i przeciwnik wszelkich więzów społecznych dał się ponieść fali uczuć patriotycznych. Opublikował dwujęzyczną broszurę "Polen und der heilige Krieg; Polska i święta wojna" (1916), w której zawarł apoteozę walki narodowowyzwoleńczej. Po wojnie popierał nowoodzyskaną państwowość nie tylko słowem; był inicjatorem i organizatorem propolskich akcji społecznych, a także cenionym urzędnikiem państwowym. Jak opisuje jego biograf Stanisław Helsztyński, wyklęty ongiś poeta miał pogrzeb godny dostojnika. Pochowany został w miejscowości Góry na Kujawach. Trumna, umieszczona na czterokonnym wozie, ozdobiona była insygniami państwowymi. Kondukt ciągnął się na kilometr, znajdowali się w nim dostojnicy państwowi i kościelni, rektorzy szkół wyższych, pisarze i dziennikarze. Nad grobem oddano salwę honorową. Następne cztery lata trwała społeczna zbiórka pieniędzy na okazały grobowiec, który zachował się do dzisiaj.

Przybyszewski odegrał ważną rolę w polskim życiu kulturalnym, zarówno jako artysta, myśliciel, jak i wielki prowokator łamiący tabu obyczajowe. Tworząc także w języku niemieckim, był jednym z najbardziej znanych w Europie polskich pisarzy. Dzisiaj interesuje głównie historyków literatury i kultury, a także wielbicieli epoki Młodej Polski. Teatry rzadko sięgają po jego dramaty. Najciekawszym powojennym dokonaniem teatralnym było wystawienie MATKI przez Krystiana Lupę w Jeleniej Górze w 1979.

Opracowanie: Halina Floryńska-Lalewicz
Orginał znajduje się na: http://www.culture.pl/.

Ostatnio zmieniany niedziela, 18 wrzesień 2016 07:17

Zaloguj się by skomentować
Początek strony